Insurekcja Kościuszkowska

Powieść Franciszka Salezego wydana ponownie podczas Insurekcji Kościuszkowskiej - dlaczego?

"Rzepicha, matka królów, żona Piasta, między narodami sarmackimi słowiańskiego monarchy tej części ziemi, która nazywa się Polską" to jedno z dzieł Franciszka Salezego Jezierskiego. Pierwotnie ta historyczna powieść została wydana w 1790 r., jednak jej ponowne wydanie nastąpiło podczas Insurekcji Kościuszkowskiej w 1794 r. Stało się tak dlatego, że prezentowana w powieści narracja dot. roli chłopów np. w obronności kraju była spójna z dążeniem Kościuszki do włączenia chłopstwa do powstania przeciwko Rosji. Dzieło kanonika Jezierskiego było więc jednym z narzędzi, które w założeniu mogło wpłynąć na postawę szlachty i budować zrozumienie dla odważnych założeń Uniwersału Połanieckiego, a więc dokumentu, który de facto ograniczał poddaństwo chłopów i dawał im wolność osobistą.

Mimo, że - jak wiemy - dążenia Kościuszki zakończyły się klęską, a jego wizjonerskie pomysły nie spotkały się z powszechną akceptacją szlachty, fakt, że powieść Franciszka Salezego Jezierskiego odegrała swoją niewielką rolę w tym przedsięwzięciu jest godny uwagi.

O czym jest powieść "Rzepicha"?

Oddajmy głos dr Monice Urbańskiej. Poniższe fragmenty pochodzą z jej pracy pt. "Parenetyka w prozie publicystycznej i fabularnej oświecenia stanisławowskiego na wybranych przykładach":

"Krytykę szlachty i pokłon przed zaletami dobrego obywatela zawiera również kolejny utwór Jezierskiego z tego samego roku - Rzepicha matka królów, piętnujący pychę szlachty, doszukującej się korzeni wśród starożytnych bohaterów. Autor wymierza szlachcie policzek, pokazując, jak drobny rzemieślnik Piast, zdobywając autorytet autentyczną prawością, dobrocią, skromnością i pracą staje się jedyną osobą godną, by zasiąść na królewskim tronie. Również w tym utworze mamy do czynienia z demaskacją prawdziwego, na wskroś zepsutego pychą i splamionego niegodnymi czynami, wizerunku szlachty. Jezierski wskazuje na niesprawiedliwość, jaka (często w obliczu prawa) spotyka chłopów ze strony szlachty; przypomina czasy bezkrólewia, chaos i biedę połączoną z morderczą pracą, którą przez dziesięciolecia znosił polski chłop.

Ukochana Piasta, plebejuszka Rzepicha, stanowi wzór kobiety uczciwej, pracowitej, stawiającej na wartości rodzinne - skrajne przeciwieństwo oświeceniowej damy modnej. Piast i Rzepicha są nie tylko parenetycznym przykładem przedstawicieli najniższej warstwy społecznej, lecz także wzorem obywateli w ogóle. W czasach ogólnego zepsucia są oni ideałem ludzi żyjących w zgodzie z naturą, kierujących się głosem prawego, nieskażonego serca, tworzących szczęśliwą, zgodną i połączoną prawdziwą miłością rodzinę.

[...]

Zapewne Jezierski nie chciał tworzyć kolejnej historii szlachty, pragnął stworzyć historię prostego ludu. Pisarz krytykował władców sławnych z licznych podbojów i wojen. Postulat „z chłopa król” jest wyraźną aluzją do królów polskich ostatnich stuleci, wyraża wątpliwość autora co do skuteczności ich polityki, ich wiarygodności i autorytetu. Stąd, w osobie Piasta, Rzepichy i ich rodziny, kształtuje się wyraźnie wizerunek przykładnego władcy i jego otoczenia. Podobnie jak w "Jarosza...", w Rzepisze Jezierski z całym naciskiem dowodzi, iż każdemu obywatelowi, bez względu na jego zamożność czy status społeczny, należą się takie same prawa, jak również, że także z nizin społecznych pochodzą wielcy obywatele. "

Dodatkowo, o wizjonerskim podejściu Franciszka Salezego Jezierskiego pisze prof. Irena Łossowska w swoim artykule naukowym pt. "Między historyzmem oświeceniowym a romantycznym rzecz o powieści Franciszka Salezego Jezierskiego Rzepicha":

"Problem zaś obronności kraju rozwiązuje także w sposób wizjonerski w Rzepisze. Po wyborze Piasta na króla Sarmacja jest w niebezpieczeństwie, napadają na nią sąsiedni Prutenowie. Powstaje problem zorganizowania obrony. Wśród wielu rad hetman (anachronizm z XVIII wieku) Toporczyk domaga się aby do walki z najezdnikami przystąpiło rycerstwo, bo mężniejsze i majętniejsze. Król Piast stanowczo przeciwstawia się tej koncepcji, mówiąc „...nie wart bym był władać tym berłem, gdybym tak myślał, że kto się szlachetnie urodził i że bogatszy, ten będzie skorszy łożyć życie i zdrowie ku obronie Ojczyzny. Jeżeli mieszczanin ma uczestnictwo prawa, jeżeli rolnik jest pod opieką prawa krajowego, ziemia jego narodu jest mu najmilszą Ojczyzną i nikt od niego lepiej kochać nie może, ani bronić nie zdoła" (364). "


Rzepicha, matka królów, żona Piasta, między narodami sarmackimi słowiańskiego monarchy tej części ziemi, która nazywa się Polską
Powieść wydana w Warszawie w 1790. Wydawca: Drukarnia Piotra Dufoura